Alleycat Warszawa 27 marca 2004

Data: 27-03-2004
Aleycat byl z okazji okazji 6 rocznicy G.I. oraz 2 rocznicy Speed Bike. Plac Zamkowy godzina 15. Zapisało się około 40 zawodników, ale chyba nie wszyscy wystartowali.

Tym razem 12 zadań, miedzy innymi punkt ruchomy w pociągu z Łodzi do W. Zachodniej

Jak wygląda Alleycat w Nowym Yorku? Zobacz film Lucasa Brunelle. Swietny materiał i piekna jazda kurierów Drag Race red-web.mpeg (50MB)

Strona Warszawskich Alleycatów:


http://www.alleycatwawa.friko.pl
Autor galerii: Arbiter

Szprychówka *

Przy Kolumnie spoczywa jeden z organizatorów

Jak zwykle pojawiły się różne rowery, single, single ostre, MTB, szosówki itp

Zbiórka o 15, a start około 15:45

Gromadziło się coraz więcej bajkersów

Zapisało się około 40 osób. Ale i tak było wiadomo, ze czołowe lokaty zajmą stałe osoby :)

Bajker z białym okrągłym logiem na plecach - Warsaw Car Killers *

Kuba - rama torowa ze specyficznymi kątami, ostre koło, brak hamulców. Fixed *

W żóltych kurtkach ekipa Traktor (z Ursusa)

Ostro i bez hamulców. Fixed *

Podobnie tutaj. Tego typu sprzęty są dla hardkorowców. Fixed

Duża część uczestników to kurierzy

Organizatorzy i lista startowa

Ostre koło, czyli jak w rowerkach dziecinnych. Tutaj piasta torowa Compagnollo (?) w ramie torowej. Fixed *

Rower Radzia *

NIe wiem, czy ten city bajk pojechał. Łańcuch i kłodka to standardowa spinka kurierów. Rower 8kg, spinka 3kg:)

Oczekiwanie na start

Byli kurierzy Xpress Bikers *

Ogłoszenie przed startem i rozdanie kartek z listą zadań

Przed startem jak zwykle rowery na ziemię

A uczestnicy na górę

Różnej maści rowery

Jedno z zadań - sprawdzić odjazdy Polskiego Expresu do Torunia. Nie mialem dugopisu a mialem aparat

To zadanie bylo niezłe - Pociag Tuwim przyjezdzal na dworzec o 16:20, W ostatnim wagonie byl konduktor i konduktor rozdawał wpisy (wizy?). Zbydlęcenie w ostatnich ...

Wystąpiła lekka szrańcza na peronie

No tak - tutaj dalem ciała. Zadanie było "Miśki pod ZOO" i zamiast pojechać na Solidarnosci do miśków-rzeźb przy cerkwi to pojechalem do ZOO obejrzec zwierzęta.. ... *

Z miśków pojechalem do liceum aby poznać numer i wezwanie pod którym jest liceum na przeciwko cerkwi

Kolejny punkt w moim planie/bezplanie to Speed. Odkąd sklep się przeniósł z Dobrej, to nigdy w nim nie byłem i na szukaniu Spójni straciłem z 5 minut. Wtedy ...

Z Browarnej pojechaliśmy do Red Bulla na Merliniego. Myslalem ze to gdzies przy rezydencji Merliniego a nie za Warszawianką. Wcześniej zaliczyliśmy Morskie ...

Red bull organizował jakieś zjazdy na desce, jakis koles też na BMX skakał. Miala byc pusta puszka RedBulla, Okazalo sie ze jest pelna. Wiec spożyliśmy. Gębe ... *

Jechałem z Merliniego i myslałem ze mam niezaliczone Jerozolimskei 44. Przed Rotundą zczaiłem ze juz tam byłem więc nawrót. Kolega pojechał na 44 a ja już ...

Już na mecie. Na mete wpadłem sam nieelegancko wyprzedzając brygade z Traktora, ale miałem jeszcze troche siły. W ogóle to zamiast pojechać przez przejście ...

Na mecie byłem jako 15ty - za Radziem. Radzio złapał gume i musiał sie łatać. Bład na Zachodnim nic mnie nie kosztował, bo Radzio miał czas 1:46 a ja 2:00 ...

W knajpie "Dwa Kółka" -właśnie pod nią też była meta.

Brygada z Traktora przyjechała tuż za mną i zaklepała sobie 5 miejsc w dół

Pierwszy raz pojechałem z gwizdkiem. Dobra sprawa na samochody i ludzi. Jechałem fulem, bo na kolarce bym się chyba zabił. Nie umiem jezdzic na kolarce

Tam chyba przyjeżdzaja motocyklisci *

W knajpie jak zwykle browar dla uczestników którzy dojechali do mety

Przepaliłem ekipe z Ursusa

Potem troche wypytywałem stałych uczestników allley o Mistrzostwa Europy i ogólnie o technike w wyscigu ulicznym *

Browar dobry.

Jakby ktoś chciał obadać listę zadań to tutaj.Mój bezplan był taki:11,3,2,4,1,10,9,7,8,6,5,12,Meta. Nie był to najlepszy tor jazdy. Sporo czasu straciłem ...

Wyniki Alleycat'a Wygrał Bandit, za nim Drążek i Michał. Oni są naprawde dobrzy. NIe moge rozczytać dalej, może ktoś pomoże znajac dalsze osoby z ...

Zobacz rwnie:

27-03-2004

Komentarze
  • kacper 2004-03-27 21:11:26.703109
    Fajna sprawa..ten wyścig,,ale pomieszanie z poplataniem,ale grunt to sie dobrze bawić..tak trzymać
  • Spam 2004-03-27 21:31:45.743486
    Będą filmy? Te, które obejrzałem wczoraj w Muranowie - a dzisiaj ścięgnęłem tak mnie nakręciły że chyba spać nie będę mógł :P
  • Kacper 2004-03-29 12:57:14.891491
    Ale ten szyfr,, nie umiem jezdzić na kolarce ci sie udał,,to jak "zuzana lubi je tylko jesienią" ciekawe zagranie kapitanie,,dobra zmyła
  • Adam 2004-03-29 16:31:33.429553
    Kacper, ale to ze sie na niej przemieszczam to nie znaczy że umię jezdzic.

    Zeby tym sprawnie skakać i szalec to trzeba miec wyczuty rower, a ja tego nie mam. Przyzwyczajony jsetm ze moge przez wszystko przejechac i zahamowac momentalnie. Kolarka to imo inny styl jazdy
  • Maniek 2004-03-30 17:35:18.707038
    Fajna sprawa a co dokolarki to jak ktos smiga gorsalem to potwem nabiera niezdrowych nawykow w trakcie jazdy po miescie ( wpasnie o niebo lepsze hamulce i ze da sie przejechac niemal przez wszustko) natomiast koarka jest zdecydowanie szybsz tylko tez pzr przesiadce z szosy an gorala nie zawze da sie przedz wszyskim zdarzyc (ucieczka przed kolami samochdow:) Pozdro Kolaż :)
  • Jurek 2004-05-02 20:32:36.073303
    E, tam. mialem slabego gorala, teraz mam srednia kolarke i mi sie lepiej hamuje - znacznie jest lzejsza i mozna nawet nogami o ziemie zahamowac. A na goralu to wogole. Ale i tak sie oplaca jezdzic na kolarce. Ja mam slaba kondyncje, jezdze tylko rekreacyjnie (100-150 km tygodniowo) a jak mi sie chce to tak srednio wyciagam 30km/h na kolarce. A jak sie staram to z 33-34. A na goralu to przy siodmych potach bym sredniej na 25 km/h nie wyciagnal. hej!
  • sssssssssssssssss 2005-01-15 17:45:59.41987
    rower bz hamulcy to :
    a)szpan
    b)nowoczesne rozwiązanie
    c)czysty przejaw głupoty
    odpowiedzi prosimy nie wysylac bo i tak nie bedzie nagrod ..
Dodaj swj komentarz
Dodaj swoj opini:

Nick:

Tre:

Przeszukaj serwis