Wycieczka Do Szczawnicy z Konradem
Gleba była bo przy wyprzedzaniu Konrada nastąpiło szczepienie rowerów.Konrad poleciał na kamienie i brak uszkodzeń ciała a ja w pełnym stuffie i z kolana poszła farba.Aparat wbił mi się w plecy i troche popsuł.Matryca chyba niekontaktuje
- Brak jeszcze komentarzy
Dodaj swój komentarz
Dodaj swoj± opiniê: